Clafouti z czereśniami

Lubię sobie wieczorem usiąść na dywanie usłanym książkami kulinarnymi: przeglądam je, podziwiam zdjęcia (oj, ciężko wtedy pohamować ślinotok:)) i gram w "co tu upichcić". A polega to na tym, że otwieram książkę na przypadkowej stronie i przygotowuję coś wg przepisu na niej zamieszczonego. W ten sposób trafiłam na francuski klasyk: klafuti z czereśniami, czyli szybki i tani deser o konsystencji flanu. Mój Mąż stwierdził (słusznie zresztą), że smakuje jak omlet z czereśniami, więc na śniadanie sprawdzi się idealnie :)
Czereśnie można zastąpić dowolnymi owocami, wtedy też zmienia się nazwa deseru z clafoutis na flaugnarde. Taka ciekawostka :)


Składniki:
  • 500 g wydrylowanych ciemnych słodkich czereśni
  • 250 ml mleka
  • 60 ml śmietany kremówki 30% lub 36%
  • 45 g przesianej mąki (4 łyżki)
  • 4 jajka (temp. pokojowa)
  • 125 g cukru (część cukru można zastąpić cukrem waniliowym)
  • szczypta soli
  • pół łyżeczki ekstraktu migdałowego
  • cukier puder do posypania
Przygotowanie:

Piekarnik rozgrzać do temp. 180° C.
Płaską formę do pieczenia wysmarować masłem, na dnie ułożyć czereśnie. 
W rondelku, na średnim ogniu podgrzać mleko ze śmietaną. Gdy przy ściankach naczynia zaczną formować się bąbelki, zdjąć z ognia i stopniowo dosypywać mąkę, energicznie mieszając trzepaczką, by nie powstały grudki.
Jajka ubić z cukrem i szczyptą soli do uzyskania kremowej konsystencji. Ciągle miksując dodawać stopniowo budyń z mleka i mąki, a na koniec dodać ekstrakt migdałowy. Powstałą rzadką masą zalać czereśnie. 
Piec przez ok. 45-55 min. - do suchego patyczka. 
Przed podaniem posypać cukrem pudrem. 
Źródło/ Inspiracja: J. Liano, T. De Serio "Zdrowa kuchnia prosto z targu"

Komentarze

Print Friendly and PDF