Ciasto czekoladowe z gruszkami
.... a raczej gruszki w cieście czekoladowym :) Mam nadzieję, że zdjęcia wyglądają kusząco i zachęcająco do wypróbowania przepisu, bo ciacho smakuje obłędnie. Mało brakowało, a byłoby ciasto bez owoców, bo gruszki gotowane w syropie kusiły niesamowicie, żeby je zjeść od razu. To smak mojego dzieciństwa, więc tym bardziej jestem z siebie dumna, że wytrwałam do końca :) Na więcej słów nie liczcie, bo degustacja w toku :) 
Składniki:
- 3 obrane gruszki (ogonki pozostawić)
 
- 2 szklanki wody
 - 1/4 szklanki cukru
 - 2 laski cynamonu
 - 1 łyżka soku pomarańczowego
 
- 1 i 2/3 szklanki mąki
 - 2/3 szklanki cukru trzcinowego nierafinowanego
 - 1/3 szklanki tradycyjnego kakao
 - 1 łyżeczka proszku do pieczenia
 - pół łyżeczki sody oczyszczonej
 - 1 łyżeczka mielonego cynamonu
 - szczypta soli
 - 1 jajko
 - 1 szklanka maślanki
 - pół szklanki oleju
 
- 1 łyżka mąki
 - 1 łyżka kakao
 - pół łyżeczki cynamonu
 
- cukier puder do posypania ciasta
 
Przygotowanie:
Keksówkę o wymiarach  25x11 cm wysmarować tłuszczem i wyłożyć papierem do pieczenia.
Zagotować wodę z dodatkiem cukru, soku pomarańczowego i lasek cynamonu. Gdy cukier się rozpuści dodać gruszki i gotować na wolnym ogniu ok. 20-25 min. (gruszki powinny być miękkie, ale nie powinny się rozpadać). Po tym czasie wyjąć gruszki z płynu za pomocą łyżki cedzakowej i pozostawić do wystygnięcia.
Piekarnik rozgrzać do temperatury 180° C.
W misce wymieszać składniki suche: mąkę, cukier trzcinowy, kakao, proszek do pieczenia, sodę oczyszczoną, cynamon i szczyptę soli. W drugiej misce wymieszać składniki mokre: jajko, maślankę i olej. Połączyć składniki suche z mokrymi i przełożyć do przygotowanej keksówki.
Wymieszać łyżkę mąki z łyżką kakao i pół łyżeczki cynamonu. Tak przygotowaną mieszanką obsypać dokładnie gruszki, następnie delikatnie powtykać je w ciasto.   
Formę z ciastem wstawić do nagrzanego piekarnika i piec ok. 50-55 min. (do suchego patyczka). 
Po całkowitym wystudzeniu posypać cukrem pudrem.
Źródło/ Inspiracja: bhg.com



Świetnie wygląda taka cała grucha:)
OdpowiedzUsuńDzięki! Następnym razem wetknę je pionowo, wtedy też fajnie będą wystawały ogonki :)
Usuńta cała gruszka wygląda zachwycająco, jestem pod wrażeniem
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie
http://rategazelle.blogspot.com/