Wiśniowy kaszak (ciasto z kaszą manną)

W tym roku drzewka wiśniowe mojej Mamy bardzo obrodziły, dzięki czemu zostałam hojnie obdarowana wiśniami. Zrobiłam już mnóstwo dżemów, nastawiłam nalewkę, część wiśni ususzyłam, masę świeżych zjadłam i jeszcze trochę zostało, w sam raz na ciacho :) Przy wiśniach było trochę pracy (drylowanie i sprawdzenie każdej sztuki czy nie ma białego lokatora, pod tym względem jestem mocno przeczulona :)), więc ciasto nie mogło być skomplikowane i najlepiej bez pieczenia. Dawno nie jadłam kaszaka (tutaj przepis podstawowy), więc postanowiłam go przerobić na wersję sezonową i to był strzał w dziesiątkę! Ciacho wyszło bardzo smaczne, nie jest słodkie, dzięki wiśniom orzeźwiające, idealne na upały. Polecam!


Składniki (na keksówkę o wym. 11x30 cm):
Warstwa jasna:
  • 500 ml mleka
  • 100 g masła
  • 5 łyżek cukru
  • 1 torebka cukru waniliowego
  • 3/4 szklanki kaszy manny
Warstwa wiśniowa:
  • 500 ml świeżo wyciśniętego soku z wiśni
  • 200 ml mleka
  • 130 g masła
  • pół szklanki cukru (można dać mniej lub więcej, w zależności od słodkości wiśni, moje były kwaśne)
  • 1 szklanka kaszy manny
  • ok. 300 g wydrylowanych wiśni
 Dodatkowo:
  • 4 wafle tortowe
Przygotowanie:

Keksówkę wyłożyć folią spożywczą. 
Z wafli wyciąć nożyczkami 4 prostokąty, jeden na dno blachy, dwa na boczne ścianki i jeden na wierzch ciasta. Wyłożyć waflami dno i boki formy.


Warstwa jasna:
W garnku zagotować mleko, dodać masło, ciągle mieszając dodać cukier i kaszę manną (wsypujemy stopniowo). Po dodaniu kaszy energicznie mieszać, aby nie porobiły się grudki. Gdy masa zacznie gęstnieć - wylać ją na wafla, równomiernie rozprowadzić i ułożyć warstwę wydrylowanych i odsączonych wiśni.


Warstwa wiśniowa:
Wymieszać sok z mlekiem i zagotować. Dodać masło, ciągle mieszając dodać cukier i kaszę manną (wsypujemy stopniowo). Po dodaniu kaszy energicznie mieszać, aby nie porobiły się grudki. Gdy masa zacznie gęstnieć - wylać ją na warstwę wiśni, równomiernie rozprowadzić i przykryć ostatnim waflem.



Po wystudzeniu schłodzić w lodówce.
Gotowe ciasto wyjąć z lodówki, formę przykryć talerzem, na którym będzie serwowane ciasto i obrócić. Delikatnie zdjąć formę i folię.


Komentarze

  1. Wygląda rewelacyjnie i na pewno też tak smakuje :) Super!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciacho wygląda fantastycznie. Pomysł z wyłożeniem foremki waflami- bardzo fajny. Przyznam szczerze, że choć jestem już leciwą panią nigdy nie robiłam grysikowca. Pora najwyższa to zmienić.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdecydowanie warte spróbowania, polecam. I dziękuję za komentarz :)

      Usuń
  3. Efekt super! Na pewno spróbuje zrobić niebawem :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Print Friendly and PDF