Ciasteczka cynamonowe z suszonymi malinami
Nie wypada mi zachwalać własnych wypieków, ale inaczej nie mogę: te ciasteczka są OBŁĘDNE:) W środku miękkie, na zewnątrz chrupiące, a maliny nadają im lekko kwaskowej nuty. Czego chcieć więcej? :)
 - 1 kostka masła
 - 3/4 szklanki cukru
 - pół szklanki (250 ml) brązowego cukru
 - 1 łyżeczka cynamonu
 - 2 opakowania budyniu śmietankowego instant, np. tego (zamiast śmietankowego można dać waniliowy i pominąć dodanie niżej wymienionego ekstraktu z wanilii)
 - 2 jajka
 - 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
 - 2,5 szklanki mąki
 - 1 łyżeczka sody oczyszczonej
 - szczypta soli
 - garść suszonych malin (zamiast malin można dodać suszoną żurawinę lub... M&Msy)
 - cukier cynamonowy do obtoczenia ciastek (1/3 szklanki cukru wymieszać z jedną łyżeczką cynamonu)
 
Rozgrzać piekarnik do 175° C (z termoobiegiem). Wyłożyć 3 blachy papierem do pieczenia.
Piec przez ok. 10-12 min. W moim piekarniku wystarczyło 10 min.
Źródło/ Inspiracja: somethingswanky.com





wyglądają przepyszne, marzą mi się suszone maliny
OdpowiedzUsuńMniam, przepyszne połączenie! Poproszę jedno:D
OdpowiedzUsuńDzięki. Proszę się częstować :)
OdpowiedzUsuńApetyczne ciasteczka...ciekawe gdzie zdobyłaś suszone maliny:))
OdpowiedzUsuńW sklepie ze zdrową żywnością :)
UsuńPrzepyszne :p Dziś zrobiliśmy swoje. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSuper! Bardzo się cieszę :)
Usuń